Na dobry początek tygodnia chciałybyśmy zaprezentować Wam kreacje, które, w naszej opinii, są kwintesencją stylu i elegancki lat 40, w dodatku w obydwu stylizacjach pojawia się bardzo modny podówczas i bardzo praktyczny materiał - żorżeta. Mamy nadzieję, że te dwie popołudniowe kreacje staną się inspiracją nie tylko na imprezy i spotkania w stylu vintage, ale również na zupełnie współczesne, eleganckie okazje, takie jak wyjścia do teatru czy rodzinne uroczystości. W końcu co może być bardziej pociągającego, a jednocześnie stylowego od kobiety z czerwonymi ustami, w kapeluszu i rękawiczkach?:)
Joanna:
1. Bordowa sukienka z żorżety ze wstawkami z czarnej koronki,, z bufiastymi rękawami, podkreślonym wcięciem w talii, długość za kolano. Bardzo charakterystyczne ze względu na wojenne niedobory było w latach 40. łączenie różnych rodzajów materiału,
2. Czarny kapelusz toczek,
3. Czarne rękawiczki,
4. Czarne, skórzane pantofelki na wysokim obcasie, z odkrytymi piętą i noskiem,
5. Etola z lisa.
Ewa:
1. Czarne, welurowe wdzianko, z lekko bufiastymi, długimi rękawami, odcinane w talii, zapinane z tyłu na suwak,
2. Żorżetowa spódnica z półkola w kolorze ecru, sięgająca tuż za kolano,
3. Czarny, filcowy kapelusz-biret, założony prostopadle na bok,
4. Czarne, zamszowe rękawiczki,
5. Czarne, zamszowe pantofle na wysokim, lekko wyprofilowanym obcasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz